Skąd czerpać siłę?

Co jest waszą motywacją? Nie chodzi mi tutaj konkretnie o odchudzanie, a o zwykłe przyziemne sprawy takie jak szkoła,praca. Macie jakiś sposóby, aby podładować swoje akumulatorki?
Ja ostatnio straciłam motywację. Uczyłam się dużo, jednak dostawałam same 2, maksymalnie wyciągnęłam na 3. Jednak wczoraj było inaczej. Z aparatu ruchu i skóry człowieka dostałam 4! Niektórzy mogą powiedzieć, że to nic wielkiego, ale osoby z profilu biol-chem wiedzą o czym mówię. Tak więc dodało mi to dużo siły i uspokoilo, bo ostatnio już myślałam, że się do niczego nie nadaje. Dobre oceny bardzo poprawiają mi humor.  Często są główną motywacją. Upewniają mnie, że to co robię, ma jakiś sens.

Komentarze

  1. Mam podobne podejście i też jestem na biolchemie ^^. Chociaż wychodzę z założenia, że bardziej będzie mi przykro jak będę uczyć się całą noc i dostanę 3 niż gdy dostanę te samą ocenę za godzinę nauki. Bo to jest taki przelicznik wiedzowoocenowy xd. Właśnie to zawsze motywuje - efekty.
    Trzymaj się, Skarbie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło wiedzieć, że nie jestem jedyna. Często właśnie ludzi motywuje porażka, mnie wręcz przeciwnie. 😘

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wielki powrót do any

Bulbulbul